Meksykańskie potrawy charakteryzuje pewna skrajność, co z pewnością zauważą turyści zwiedzający ten zaskakujący kraj. Z jednej strony są to proste dania niewyróżniające się niczym specjalnym. Z drugiej jednak strony można trafić na skomplikowane zestawienia, które z pewnością zwrócą uwagę kulinarnych podróżników. Na pewno będzie ostro, co nie powinno zaskoczyć miłośników meksykańskiego kina, którzy na niejednym filmie widzieli twardych Meksykanów krzywiących się po spożyciu jakiegoś dania. Typowo meksykańskie potrawy są bardzo pikantne i aromatyczne, a niekwestionowaną królową przypraw jest chili. Przy spożywaniu papryki warto przemyśleć stare, indiańskie wierzenia, według których jedzenie dużych jej ilości wzmaga potencję seksualną, dając przy tym możliwość rzucania czarów na inne osoby. Bogactwo odmian tej rośliny z pewnością zaskoczy wielu globtroterów. Poblano, ancho, cascabel, jalapeno, guajillo czy habanero to zaledwie czubek „góry lodowej”, który objawia się w trakcie pokonywania kulinarnych bezdroży.
Na meksykańską kuchnię wpływ miały różne kultury pozostawiające po sobie podstawowe składniki takie jak: fasola, kukurydza, indyk, ryby i dziczyzna, obok których na stołach bardzo często można spotkać pomidory, awokado, różne gatunki kaktusów oraz tropikalne owoce. Upodobania kulinarne mieli także konkwistadorzy, którzy z Hiszpanii sprowadzili wieprzowinę, kurczaki, wołowinę, ser, pszenicę, oliwę, czosnek i cebulę, a z wypraw do Chin przywieźli ryż i przyprawy. Z kolei ciasta i desery to zasługa Francuzów, również goszczących w Meksyku przez pewien czas.
Z podstawowych rzeczy należy zapamiętać, że śniadania el desayuno składają się najczęściej z kawy, słodkiej bułki lub jajek, tortilli, fasoli czy chleba, wzbogaconych o zestaw owoców. Obiad la comida lub el almuerzo spożywany między 14 a 16 występuje przeważnie w wersji pierwszego dania i może to być przykładowo zupa (caldo) oraz ryż – sopa de arroz, po którym podawane jest danie główne w postaci jakiegoś mięsa lub ryby w sosie z nieodłączną fasolą. Kolacja la cena spożywana w godzinach 20-22 składa się z czegoś lekkiego, np.: kanapki z dżemem czy tacos – jednego z najpopularniejszych dań składającego się z tortilli wykonanej z mąki kukurydzianej, najczęściej z dodatkiem mięsa wołowego, cebuli, przypraw i pomidorów. W niektórych restauracjach tacos podaje się jako przystawkę. Turyści podróżujący po kraju bardzo często zaopatrują się w drobnych punktach sprzedających tacos, zwanych taquerias. Warto pamiętać, że w wielu miejscach tortillas, a nawet chleb, zastępują sztućce – ciasto rozrywane jest na kawałki, na które nabiera się poszczególne składniki dania.
Dla turystów z Europy znakiem rozpoznawalnym meksykańskiej kuchni jest tortilla, która może występować pod różnymi postaciami. Tradycyjne tortille wypieka się z mąki kukurydzianej, a ich wszystkich nazw nie jest w stanie wymienić nawet rodowity Meksykanin. Quesadillas to tortilla z serem lub innym nadzieniem smażona na ruszcie, w Tacos mogą znaleźć się różne rodzaje farszu podawane z posiekaną cebulką, kolendrą i ananasem, do Tostadas dodaje się podsmażoną fasolę, sałatę, kurczaka, pomidory, chili, cebulę, awokado i śmietanę lub ser, Enchilades zawiera serowy, mięsny lub rybny farsz podawany z kurczakiem, pikantnym sosem, śmietaną i serem, z kolei Spoa de tortilla to zupa z dodatkiem smażonych pasków tortilli, z pomidorami, chili i awokado. Innym rodzajem popularnych placków jest masa – ciasto z drobno mielonej kukurydzy, służące do wyrobu zbitych, prostokątnych placków z nadzieniem, zawijanych w łuski kukurydzianych kolb lub liście bananowca. Zarówno tortille jak i masa uwielbiane są przez turystów pod postacią zakąsek botana lub antojito.
Tresc opisow dostarczana przez merlinx. Przypominające hiszpańskie tapas, meksykańskie antojitos to smakowite przekąski, które można dostać wszędzie. Mogą to być przykładowo sprzedawane przez ulicznych handlarzy kolby kukurydzy lub też chipsy kukurydziane z sosem guacamole. Turystycznemu węchowi nie powinny także ujść smakowite tortas – nadziewane bułeczki. Antojito podaje się najczęściej składane – taco lub zwijane – enchilada. Rozpoznawalnym daniem jest chociażby tortille enchilada – zawijany placek maczany w sosie chili. W menu bardzo często pojawia się burrito, czyli pszeniczna tortilla zawinięta wokół farszu.
Na równi z tortillą stawia się również chili zwane „pieprzem meksykańskim”, które ma wiele odmian i jest niezwykle aromatyczne. Przyprawa trafia na stoły posiekana, zmiksowana, surowa, gotowana lub w połączeniu z cebulą, czosnkiem czy kolendrą. Najpopularniejsze jest chile serrano, na surowo jada się chile de arbol, łagodny i słodkawy smak ma chile ancho, a chile habanero uważane jest za najostrzejszą paprykę świata. Ostry smak łagodzi najlepiej łyk zimnego piwa lub kęs suchego chleba. A dobrych piw w Meksyku nie brakuje. Warto sięgnąć przykładowo po Pacifico, Montejo czy Leon Negro, chociaż w upały pragnienie gasi także orzeźwiający napój horchata przyrządzany z wody ryżowej, cukru i cynamonu. Z kolei po sytym obiedzie najlepiej uraczyć się butelką słabego, ale wybornego wina pulque wyrabianego z agawy. W upalny dzień nie zaszkodzi sięgnąć po szklaneczkę aquas frescas, czyli wody smakowej wyrabianej z limonki, melona, hibiskusa czy tamarynda. Jest jeszcze jedna alkoholowa powinność, którą powinien spełnić każdy turysta przemierzający meksykańskie pustkowia. Ten charakterystyczny trunek piją tam wszyscy i nawet w wielu europejskich krajach nikt nie przechodzi obok niego obojętnie. Tequila! Narodowe dobro Meksyku pędzi się z błękitnej agawy, przy czym po szklaneczkę najprawdziwszego shota najlepiej sięgnąć w ojczyźnie alkoholu, czyli mieście Tequila w stanie Jalisco. Dopełnieniem rytuału picia tequili jest skonsumowanie robaka, który zalega na dnie najlepszych gatunków tego alkoholu i prowokuje do kulinarnej konfrontacji. Jeżeli ktoś nie przepada za alkoholem, z pewnością doceni wspaniałe kawy: cafe de olla – parzoną z cynamonem, cafe americana – serwowaną w kawiarniach stylizowanych na amerykańskie czy piloncillo – aromatyczny napar z brązowym cukrem.
Meksyk ma także swój niepowtarzalny, kulinarny urok, który najlepiej poznać wybierając się na targowisko. Oprócz szerokiej gamy egzotycznych owoców można trafić tam na rarytasy w postaci smażonych robaków toczących korzenie agawy – gusanos, świerszczy sprowadzanych ze stanu Oaxaca, grzybów pasożytujących na kukurydzy – huitlacoche lub mrówczych jajeczek escamole.
Wielość potraw półwyspu Jukatan gwarantuje niezapomniane doświadczenia kulinarne. Mnóstwo restauracji przykładowo łączy przepyszne owoce cytrusowe z miodem, szafranem, kaparami, suszonymi śliwkami oraz ognistą papryką habanero. Lokalną specjalnością jest także produkowany w Valladolid unikalny gatunek miodu, wytwarzany z kwiatów tzi-tzi-che. W restauracjach Jukatanu można trafić na dania inspirowane kulinariami Majów. Są wśród nich tortille nadziewane jajkiem i pestkami dyni – papadzules oraz słodko-kwaśna potrawa z wieprzowiny podawana na liściach bananowca – cochinita pibil. Smaczna jest także zupa limas z dodatkiem cytryny meksykańskiej i holenderski ser nadziewany ostro przyprawionym mięsem – Queso relleno. Region specjalizuje się w produkcji jasnego piwa Montejo i ciemnego o bogatym smaku Negro Leon.